Rosyjskie kosmetyki - wakacyjna miłość od pierwszego spotkania

Witajcie!

Pierwszy wakacyjny post - długa, studencka walka na ten semestr już zakończona.:) Przez ostatnie kilka miesięcy tylko odliczałam dni do wakacji. Każdego dnia marzyłam o tym, aby odpocząć od nauki, marzyłam o tych letnich dniach, kiedy można się obudzić bez spiny, że znów tyyyyyle rzeczy do zrobienia! Noooo i doczekałam się.:) Lipcowych praktyk nie liczę oraz sierpniowej pracy nad morzem - można uznać to za całkiem miłe zajęcia. A jak wyglądają Wasze plany na wakacje?:) Praca i krótki urlop czy może należycie jeszcze do grona szczęśliwych studentów z 3-miesięcznymi wakacjami?;)  Postanowiłam teraz pisać częściej - mam kilka tematów w zanadrzu.:) Dzisiaj - pochwalę się moją pierwszą paczuszką z rosyjskimi kosmetykami.

Dłuuga przerwa już na starcie

Halo, halo :)

W ostatnim czasie sporo się u mnie działo, tak więc zostałam zmuszona zrobić przerwę, zanim na dobrą sprawę zaczęłam bloga... Studia, w międzyczasie weekend majowy i wyjazd do Berlina, dzień po powrocie z majówki przepakowywanie się i znów podróż do Niemiec, na praktyki 2-tygodniowe. Wróciłam tydzień temu z przepięknej wyspy Rugii - ale o tym innym razem. :) Znów zaczął się kociołek na uczelni, ale mimo wszystko postaram się nie zabijać mojego kiełkującego bloga - o ile można to 'coś' już nim nazwać.;)

See you soon!

Adidas CC modulate - czyli króko o moich bucikach do biegania :)

Ahoj! 

Wiosna, wiosna, wioooosna - a za nią lato, sukienki, plaża, bikini - czas się ruszyć! Zwłaszcza, że porównując rok poprzedni (bałwany w Wielkanoc) pogoda nam dopisuje. Szkoda nie korzystać z uroków i kisić się w domu: sezon biegaczek - amatorek uważam za rozpoczęty! Jak w każdym sporcie - istotne są rekwizyty. Chcę Wam krótko przedstawić mój tegoroczny nabytek - śliczne, turkusowe, lekkie i wygodne buty Adidas CC Modulate.

the first one

Hej. :)

Wypada się przedstawić: mam na imię Daria, jestem 22-letnią studentką biotechnologii.

Lubię wiele rzeczy. Genetyka - to coś, co mnie interesuje i przyciągnęło na studia. Kocham podróże. Również te bez przemieszczania - przeglądanie portali turystycznych, planowanie (na przyszłość), marzenie...;-) Uwielbiam Włochy, Toskanię, winnice, Prowansję, lawendę, białą czekoladę, krówki... Dużo mogłabym wymieniać.:) Im bardziej naturalne kosmetyki tym lepiej - aczkolwiek nie mam obsesji na tym punkcie i nie płaczę, jeśli muszę umyć włosy szamponem z SLSem.;) Buty, sukienki - to coś co każda z nas lubi. Biegam, fitnessuję się - ale nie co drugi dzień.;) Lubię książki - najczęściej czytam biografie, kryminały, książki poruszające tematykę Islamu, ale również od czasu do czasu lubię coś lekkiego, odmóżdżającego.;) 

To na razie tyle. 

Nie mam sprecyzowanego pomysłu na bloga - nie zdziwcie się więc, jeśli zobaczycie kompletny misz-masz, nie próbujcie doszukiwać się żadnych reguł. :)